elektryk=prąd :)
W końcu po paru miesiącach zaproszeń raczył do nas przyjść elektyk haha no to będzie prąd... zdjęcia w późniejszym terminie
W końcu po paru miesiącach zaproszeń raczył do nas przyjść elektyk haha no to będzie prąd... zdjęcia w późniejszym terminie
Po dużych emocjach związanych z bramą, postanowiłam odreagować na........ schodach i ścianie przy nich, której w ogóle nie powinno być... Próbuję przeforsować pomysł wyburzenia ich, choć nie jest to proste...
Zamarzyły mi się w takim stylu...
Strasznie podobają mi się przeszklenia i nowoczesne wnętrza, surowe i jasne...
Oj będzie się działo... wojna została wypowiedziana
W końcu zdjęcia domu prawie zamkniętego. Nie ma jeszcze drzwi.
Niestety oczywiście nie ma tak dobrze, by wszystko grało. Brama przyszła nie taka jaką zamawialiśmy, gdyż ma strukturę chropowatą, jak drzewo, a chcieliśmy gładką.
No ale czekaliśmy 3 miesiące na nią więc już nie marudziłam, choć zła jestem.
W tym sklepie, co braliśmy więcej zakupów nie zrobimy bo to jest porażka.
Widok całego domu.
Trzeba przyznać że schody do domu mamy stylowe
W końcu mamy bramę... jutro dam fotki jak to w całości wygląda... w sumie to nawet ok..
No i już dziś poczyniłam kroki w kierunku drzwi wejściowych, choć na razie będą zastępcze, ale mam już model... szybko je wybrałam i zastanawiam się czy nic mi się nie zmieni.. :)
Są drewniane i w dość przystępnej cenie :)
W końcu święta... życzę wszystkim blogowiczom i budującym Wesłoych i Spokojnych Świąt..
Parę obrazków na wesoło, bo w końcu to wesołe Święta.