rosnąca więźba
poszło sporo drewna na samą więźbę... oj i sporo pracy, ale warto było...
poszło sporo drewna na samą więźbę... oj i sporo pracy, ale warto było...
Jako, że budowę zaczęliśmy parę lat wstecz, czyli ok 2008 roku więc teraz szybkie streszczenie tego co się działo do dnia dzisiejszego:
dom przygotowany do zalania stropu nad parterem.
tu zalanay strop... wrzesień 2009
I tak to się zaczęło, powoli ale do przodu, zdecydowaliśmy sie na częściowe podpiwniczenie, ze względu na kotłownię, gdyż w projekcie jest kotłownia przewidziana na gaz bądź olej a my planujemy piec węglowo drzewny.