dokopujemy się ;)
Podłączenie wody w domu już mamy, więc czas podłączyć ją ze studni do domu
Podkopy.. wykopy.. przkopy.. hmm Mąż wymyślił studnię w takim miejscu, że trochę kopać trzeba.. cóż.. ale prace idą do przodu
Widoczek z balkonu
Podłączenie wody w domu już mamy, więc czas podłączyć ją ze studni do domu
Podkopy.. wykopy.. przkopy.. hmm Mąż wymyślił studnię w takim miejscu, że trochę kopać trzeba.. cóż.. ale prace idą do przodu
Widoczek z balkonu
No i mamy dylemat.. Jakie drzwi zewnętrzne??
Na szczęcie panowie od ocieplenia najwcześniej wkroczą w czerwcu więc jest czas i go nie ma..
Pocieszające jest to, że pan fachowiec od ocieplenia.. ten sam co od tynków powiedział, że do końca roku nam dom ociepli
A więc.. oczytałam się o kompozytowych---> opinie podzielone.
Drewniane---> opinie podzielone.
Metalowe---> nie wchodzą w grę
Są jeszcze jakieś godne polecenia? Mamy wejście od południa, w sumie trochę osłonięte garażem, ale i tak Słońce ponoć potrafi zdziałać cuda
Następne fotki do galerii z prac i postępów na budowie... Już niedługo będzie można wode podłączyć.. pod warunkiem, że podprowadzimy ze studni.. ale to w przyszłości.. tzn. mam nadzieję, że do końca roku
Łazienka..
Pomieszczenie gospodarcze, w którym zamontujemy zawór główny..
WC
Więcej fotek w galerii
Praca, pracą.. Budowa budową.. ale też nalezy odpoczywać i korzystać z uroków przyrody i cudnej pogody... Pięknie pachnące dzikie czereśnie.. jeszcze mała trawka mało insektów.. teraz najlepsze spacery